Pizystrat Pizystrat
141
BLOG

Kto kontroluje teraźniejszość ten kontroluje przeszłość

Pizystrat Pizystrat Kultura Obserwuj notkę 7

Do takich wniosków można dotrzeć po niektórych trendach w aktualnej polskiej historiografii a raczej wplatanych umiejętnie między faktografię elementach publicystyki.

Do czego ja tutaj piję? Piję do kwestii Juliana Marchlewskiego- powszechnie czytamy o nim że jest zdrajcą, "polakożercą" i w ogóle musi mieć w związku z tym pewien ubytek w genitaliach jak to określa się główną "przywarę" przeciwników prawicy. Powtarzanie głośno czegoś powoduje że staje się to powszechnie znane aż w końcu przyjmowane za coś pewnego. Tak na pohukiwanie obecnej reżimowej historii zareagował red. Bartosz Machalica, który w recenzji książki "Julian Marchlewski- bohater czy zdrajca" opublikowanej w "Przeglądzie Socjalistycznym" zadaje to samo pytanie które jest zawarte w tytule. O ile autor książki wykonał zabieg erystyczny w tytule by to wszystko przedstawić bezstronnie konfrontując jedne fakty z drugimi, o tyle autor recenzji obowiązku takiego nie miał. I możliwe że nie opowiedział się po stronie Marchlewskiego bo obawiał się reakcji prawicy i "europejskiej lewicy" a przeciwko niemu bo obawiał się "prawicowych dyskursów" o których ostrzega guru "lewicy" obyczajowej Sierakowski z ekipą Krytyki Politycznej. Jednak myślę że o wiele zajmujące jest same sedno rzeczy czyli Julian Marchlewski.

Jest on odsączany od czci i wiary z powodu udziału w Tymczasowym Komitecie Rewolucyjnym Polski (Polrewkomie) który miał być przyszłą namiastką władzy socjalistycznej w Polsce. To że Marchlewski TKRP a także Komunistyczna Partia Robotnicza Polski poszła wtedy w poprzek nastrojom społecznym i wystąpiła po stronie bolszewików jest dziś fragmentem jego "czarnej legendy".

Tylko że jednocześnie to że kilka lat wcześniej dawna Frakcja Rewolucyjna Polskiej Partii Socjalistycznej i reszta środowisk skupionych wokół Józefa Piłsudskiego, szukała w 1914 roku pomocy u Królestwa Austrowęgier, tak jak komuniści u Rosji bolszewickiej- to jest już zupełnie co innego dla historyków głównego nurtu. Endecja szukała pomocy konsekwentnie realizując prorosyjską linię i utworzyła nawet oddział zbrojny walczący u boku Rosji- Legion Puławski. Czy te plany niosły możliwości powstania zupełnie NIEPODLEGŁEGO i NIEZAWISŁEGO państwa polskiego? Na pewno nie. Niepodległości Polski była efektem przede wszystkim porażki wszystkich państw zaborczych. Dlaczego więc orientację komunistów na Rosję bolszewicką ocenia się jako zdradę a orientację prorosyjską Dmowskiego czy proaustriacką Piłsudskiego nie? Czy nie równie dobrze można odpowiedzieć na kolejny frazes:" Jakby Marchlewski zrealizował plany to byś po rusku mówił", tekstem typu: "czyli tak samo jakby powiodło się Dmowskiemu". Bo gdyby I Wojna Światowa, zakończyła się zwycięstwem choć jednego z państw zaborczych można by o tym mówić bez kozery. Należy też przypomnieć że oprócz orientacji prorosyjskiej, proaustriackiej czy mniej znanej proniemieckiej istniała też orientacja rewolucyjna która dążyła do zakończenia wojny drogą rewolucji robotniczych nie opierała się na żadnym mocarstwie a jej twórcami byli właśnie późniejsi zwolennicy bolszewików Socjaldemokracja Królestwa Polskiego i Litwy i Polska Partia Socjalistyczna-Lewica.

Mam pod ręką kilka książek zarówno do nauki historii w szkołach ponadgimnazjalnych jak i literatury rozszerzającej [1]. Wszędzie na temat działań TKRP mamy notkę mówiącą nie mniej nie więcej iż:" TKRP cieszył się niskim poparciem i brakiem zaufania ze strony Polaków, traktowany był jako radziecką agenturę, poza tym to popierali go głównie Żydzi (żydokomuna wiecznie zywa!) i Białorusini". I oczywiście to prawda. Rosja bolszewicka wybrała najgorszy moment- gdyż "wschodnie bandy" Armii Tuchaczewskiego były widmem carskich sołdatów Suworowa i Paskiewicza za którymi miała powrócić do Polski Cytadela Warszawska i kibitki. Tak właśnie widziano armię bolszewicką.

Tylko dlaczego Ci wszyscy historycy zapominają jak ludność Królestwa Polskiego witała Pierwszą Kadrową Józefa Piłsudskiego? O ile działacz TKRP był dla Polaka w 1920 urzędnikiem rosyjskim (a nawet carskim!) tak legioniści Piłsudskiego byli w świadomości ówczesnych Polaków austriackimi najemnikami- niosącymi panowanie kolejnego zaborcy- bardziej liberalnego ale zawsze zaborcy. I dlatego jak szybko Pierwsza Kadrowa weszła do Kongresówki, tak szybko z niej wyszła.

Nie lepiej widziano endeków współpracujących z Carską Rosją. Można to stwierdzić po liczebnych rozmiarach Legionu Puławskiego którego liczebność (naturalnie bierzemy pod uwagę dywersję rosyjskich biurokratów) nie przekroczyła 1 tysiąca żołnierzy.

Choć wiadomo że zwrócenie uwagi że polityczni oponenci Marchlewskiego robili to samo co on nie zmieni opinii wielu twardogłowych, warto jeszcze dodać że mało kto jak Marchlewski sprzeciwiał się linii nihilizmu narodowego Róży Luksemburg.

Podczas internowania w obozie w Havelbergu Marchlewski przetłumaczył "Pamiętniki" Jana Chryzostoma Paska na niemiecki. Podczas późniejszego pobytu w Rosji Bolszewickiej napisał szereg prac popularyzujących historię Polski jak: "Polska pod obcym jarzmem", "Z historii Polski", "Szkice z dziejów Polski". Miłość do tych łanów zboża, bociana w gnieździe na drzewie i chleba płynie też z: "Podróży do Galicji", którą przemierzył Marchlewski rowerem. To że nie był nihilistą narodowym ani kosmopolitą, świadczą też jego własne słowa: "Interes narodu polskiego to interes ludu roboczego, który stanowi olbrzymią większość narodu. (...) Ten lud roboczy ojczyznę swą kocha, o swe interesy narodowe dba, on staje w obronie ojczystego języka, żąda praw samorządu dla Polski, żąda i zdobędzie samorząd". Oczywiście wiem że to nie wszystkim starczy, ale na sam koniec na pytanie "Zdrajca czy bohater", czy częściej formułowane "Żydowski czy komunistyczny zdrajca" odpowiem pytaniem: "Jaki znowu zdrajca?"

Przepraszam za "nienaukowy" charakter bibliografii

[1]

"Historia 1871-1945" Anna Radziwiłł, Wojciech Roszkowski

"Historia Polski" Jerzy Topolski

"Poznać przeszłość, zrozumieć dziś" Maciej Przybyliński

 

Pizystrat
O mnie Pizystrat

[img]http://www.rzeczpospolita.pl/serwis_wyborczy/par/partie/ppp.jpg[/img]

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura